niedziela, 19 lipca 2020

[KP] Szczęściem się jest

Dorcas Meadowes
Jest jak niezapisana kartka papieru, którą wyciąga każdego ranka, rozkłada z rozwagą na drewnianym blacie. Macza białe pióro w fiolce z czarnym atramentem, a następnie z przesadną powolnością przenosi pióro nad kartkę, przygryzając wargę. Wzdycha, kiedy czarny pigment spada na kartkę i przygląda mu się dopóty, dopóki nie rozleje się po wszystkich zmarszczkach papieru. Odkłada pióro, a na jej twarzy maluje się delikatny uśmiech w momencie, gdy kształt zaczyna przypominać psa. Jest jak pole kwiatów, które smagane przez wiatr zaczyna się pylić i kręcić cię w nosie. Wierzchem dłoni próbujesz pozbyć się pyłu, jednak na marne. Jest on wszędzie – w nosie, w uszach, po chwili znajduje się również w oczach, a niesforny wiatr dodatkowo dokucza. Jest również jak łuna słońca po deszczu, która przez mugoli nazywana jest tęczą. Rozświetla każdy dzień, choć czasem wie, że to na marne. Jednak próbuje, czasami desperacko wywołać uśmiech na twojej twarzy. Urodzona 17 lutego 1960 | Czarownica czystej krwi | Członkini Zakonu Feniksa | Posługuje się giętką, mierzącą 9 ¼ cala różdzką z piórem pegaza
Emme
Paplanina autorska